W ciągu ostatnich miesięcy Pan kilkakrotnie zabrał mnie w Duchu do szczególnego miejsca w Królestwie Niebios.Nazywam to miejsce ziemią obiecaną. To było miejsce bujnego i kwitnącego życia Bożego. Atmosfera tego miejsca promieniała obecnością Pana. Miało się poczucie w Duchu, że wszystko jest nowe i odświeżone.

 (…)

Wszędzie wokół widziałem tęcze, które przypominały mi Boże obietnice w całym Jego słowie, osobiste obietnice i proroctwa, które na przestrzeni wieków wyszły z Jego ust dla Bożego ludu. Instynktownie wiedziałem, że to było miejsce, gdzie te obietnice są odnajdywane, aktywowane i sprowadzane do realiów ziemskich. Bóg mówi coś w tym czasie, do Ciała Chrystusa o swoich obietnicach i wypełnieniu ich w tych czasach ostatecznych.

W tym doświadczeniu leżałem po prostu na trawie, aby radować się niebiańską atmosferą tego miejsca. Gdy tam leżałem, ujrzałem dwóch aniołów, którzy podeszli do mnie i zaczęli mnie karmić miodem. Miód w Biblii jest symbolem objawienia. Myślę, że w tym doświadczeniu miód reprezentował ducha mądrości i objawienia, który w większej mierze został umieszczony na mnie, abym zrozumiał w duchu te rzeczy, które będą miały miejsce. Aniołowie odeszli, a potem zobaczyłem Jezusa podchodzącego do mnie z oddali. Emanujące od Niego światło było oślepiające, a jednocześnie niezwykle mnie pociągało. Kiedy do mnie podszedł i stanął przede mną, otworzyłem się wewnątrz. Emanowała z Niego czystość i świętość. Tego doświadczenia nie można opisać ziemskimi słowami! Klęcząc w Jego obecności zdałem sobie nagle sprawę, że światło emanujące od Niego otaczało mnie i zacząłem jaśnieć chwałą Jego obecności. Miłość i intymność, których doświadczaliśmy w tym momencie, nawet bez wypowiadanych słów, były nie z tego świata! Potem Pan przemówił do mnie głosem, który wstrząsnął mną do głębi. To było tak, jakby pod wpływem Jego głosu każde włókno i komórka mojej istoty były potrząśnięte i obudzone. Zaskoczyło mnie to, co powiedział do mnie: “Znaj Mojego Ducha Świętego!”

Potem Pan się odwrócił i odszedł, ale kiedy odchodził, ta chmura chwały zaczęła pokrywać mnie całego.Wiedziałem, że to był Duch Święty! Atmosfera uległa zmianie, kiedy weszła inna osoba Boska. Duch Święty przemówił do mnie i powiedział, że kiedy On jest obecny – przynosi atmosferę stwarzania. Potem powiedział do mnie coś, co mnie zdumiało: “Proś, o co chcesz, a to będzie uczynione dla ciebie!” Bez wypowiedzianych słów Duch Święty zaczął komunikować mi rożne wersety, które weryfikowały prawdziwość tego doświadczenia. Jak wielu z was wie, że możemy czytać pewne wersety setki razy w ciągu naszego życia, ale kiedy On, Duch Prawdy zstąpi na ciebie jako duch mądrości i objawienia, odkryje i objawi to, co zakryte. Zabrał mnie do Rodz 1:1-3, gdzie zaczyna się historia stworzenia, a potem do Łuk 1:26-45, opowiadania o poczęciu Jezusa w łonie Marii. W ten sam sposób jak Maria została wybrana do poczęcia Jezusa w swoim łonie i narodzenia Go na świat, tak też my, jako wierzący zostaliśmy wybrani przez intymność i udzielenie z nieba (poczęcie), do przyniesienia światu Syna Bożego przez objawienie niebiańskiej chwały i  mocy. Zanim przejdziemy do opowiadania o nawiedzeniu Marii, chcę przedstawić pewien klucz w życiu Jezusa, który nazywam “synchronizacją”, ponieważ stanowi on sekret przyniesienia manifestacji nieba w ziemskie realia.

 

SYNCHRONIZACJA: KLUCZ DO SPROWADZENIA NIEBA NA ZIEMIĘ 

Wierzę, że Jezus przyszedł na tę ziemię i żył swoim życiem jako prototyp tego, co jest możliwe i osiągalne dla każdego z nas. Jezus żył w takim miejscu intymności i codziennej społeczności z Ojcem, że widział i słyszał działanie swojego Ojca, a realia nieba natychmiast angażowały się w każdą sytuację, w której On się znajdował. Widzisz, Jezus nie czynił żadnych cudów jako Bóg! On oczywiście był Synem Bożym, ale odłożył swoją moc jako Bóg i ograniczył się do postaci człowieka takiego, jak my. Jedyną różnicą pomiędzy Jezusem w Jego ludzkim życiu, a nami było to, że On żył życiem całkowicie poddanym Duchowi Świętemu. Jezus według Jana 5:19-20—po prostu trwał w stałej społeczności z Ojcem i Duchem Świętym. Potem czynił to, co widział, że Ojciec czyni i mówił to, co słyszał, że Ojciec mówi. Jezus był Tym, który zsynchronizował niebo z ziemią, a zatem był prawdziwą bramą do sprowadzenia mocy i realności nieba w nasze naturalne realia. Co rozumiem przez synchronizację?

Jezus żył w wyższej rzeczywistości niż większość z nas. Codziennie żył w objawieniu, że ma dostęp do nadprzyrodzonych realiów i jeśli tylko zobaczył i usłyszał, że coś się dzieje w niebie u Ojca, to po prostu ogłaszał to na ziemi, dlatego potężne demonstracje mocy wkraczały w każdą sytuację. W tym czasie Pan podkreślił naszą potrzebę posiadania ducha mądrości i objawienia w poznaniu Jego, abyśmy byli w stanie pojąć nadprzyrodzone realia wokół nas. Duch mądrości i objawienia daje nam namaszczone oczy i uszy, abyśmy mogli mieć dostęp do realiów nieba i współpracować z planem nieba w każdym momencie naszego życia. To pokolenie czasów ostatecznych jest wyznaczone do tego, aby objawić Króla Chwały i realia Jego Królestwa ludziom, którzy są ślepi na prawdę o Jezusie Chrystusie. Tak jak Jezus zsynchronizował niebo z ziemią i czynił wielkie cuda i znaki, tak też my jako wierzący zostaliśmy powołani do tego, aby być “bramami” nieba i objawiać realia Królestwa każdemu wokół nas. 

W Galacjan 4:19 Paweł oświadczył: “Dzieci moje, znowu w boleści was rodzę, dopóki Chrystus nie będzie ukształtowany w was.” On modlił się także w Efezjan 3:19, żebyśmy byli wypełnieni pełnią Bożą. Wiesz, kubek nie jest całkowicie pełen dopóki się nie przelewa! Podobnie my nie jesteśmy całkowicie pełni dopóki Chrystus nie będzie tak uformowany w nas, że będzie wypływał przez nasze życie z wielkimi demonstracjami niebiańskiej mocy i chwały! Bóg w swoim słowie dał każdemu z nas niesamowite obietnice, indywidualne i zbiorowe. Wielu wierzących w naturalny sposób zmaga się, aby zobaczyć wypełnienie się tych Bożych obietnic, ale to stanie tylko wtedy, gdy będziemy mieli dostęp do realiów nieba i wejdziemy w boską przyjaźń z Bogiem, który wypełnił nasze obietnice. Zdobądźmy nieco dodatkowego objawienia o procesie rodzenia obietnic poprzez opowiadanie o poczęciu Jezusa w łonie Marii … 


ZOSTALIŚMY POWOŁANI DO “PRZYNOSZENIA SYNA” NA ŚWIAT 

Pamiętaj, w tym doświadczeniu, o którym wspomniałem na początku tego nauczania, Duch Święty powiedział mi, że klucz do oglądania narodzin obietnic znajduje się w Łuk 1:26-45. Pierwszą rzeczą, o której czytamy w wersecie 26 jest to, że Maria została nawiedzona przez niebiańskie realia w osobie anioła. Pierwszą rzeczą, która została ogłoszona ustami tej niebiańskiej istoty była tożsamość Marii w oczach Bożych! W wersecie 28 Gabriel mówi: “Bądź pozdrowiona, łaską obdarzona, Pan z tobą, błogosławiona ty między niewiastami!” Następny werset mówi: “Ale ona zatrwożyła się tym słowem i rozważała, co by mogło znaczyć to pozdrowienie.” 

Potem w wersecie 31 anioł mówi: “I oto poczniesz w łonie, i urodzisz syna, i nadasz mu imię JEZUS.” Zauważyłeś paralelę, która tu występuje pomiędzy fizycznym poczęciem i narodzeniem Jezusa, a duchowym narodzeniem, którego doświadczyłeś w momencie, gdy zostałeś zbawiony. Czy wiesz, że w momencie doświadczania zbawienia Pan Jezus Chrystus został “poczęty” w twoim duchu i teraz twoim powołaniem i misją twojego życia jest znać Go intymnie i “przynosić Syna” przez twoje życie światu, aby ujrzał Go w całym Jego majestacie i chwale? Z tego powodu jest dla Pana tak ważne, abyśmy otrzymali ducha mądrości i objawienia ku poznaniu Jego i byśmy przez namaszczone oczy i uszy zdobyli dostęp do realiów nieba. Efezjan 1:18 mówi, że powodem, dla którego potrzebujemy oświeconych oczu jest to, żebyśmy “mogli poznać co jest nadzieją Jego powołania i jakie jest bogactwo chwały Jego dziedzictwa w świętych.” Zauważ, że ten werset mówi o chwale “Jego” dziedzictwa w świętych, nie naszego dziedzictwa. Dziedzictwem Jezusa jest posiadanie Oblubienicy zakochanej w Nim do szaleństwa, bez plamy ani zmarszczki, która jako Jego ciało objawi chwałę nieba w taki sposób, jak On to robił w swoim ciele, kiedy żył na ziemi. 

Na początku doświadczenia poczęcia Jezusa miało miejsce niebiańskie nawiedzenie udzielone Marii, osobie wybranej do “przyniesienia Syna!” Podobnie i my, jeśli chcemy przynosić Syna naszym życiem, musimy się nauczyć zdobywać dostęp do realiów nieba, ponieważ stamtąd pochodzi nasienie. Obecnie Pan powołuje i szkoli resztkę ludzi, którzy dzięki duchowi mądrości i objawienia będą przebywać w niebiańskich miejscach. Te osoby naznaczone spotkaniami w Sali Tronowej będą nieść tę atmosferę do świata! Każdy, kto kiedykolwiek miał spotkanie z Panem w realiach nieba, jest na zawsze naznaczony przez to doświadczenie. To będzie zawsze elementem niebiańskiego DNA, a ta atmosfera będzie im zawsze towarzyszyć. Czy możesz sobie wyobrazić ludzi, którzy uczą się przebywać w realiach nieba i nieść tę obecność, która jest z nimi zawsze? To będzie charakterystyczny znak tej wielkiej i groźnej armii, którą Pan powołuje w tych czasach ostatecznych! 

SPOTKANIE I UDZIELENIE (Poczęcie) Z NIEBA 

Pierwszym kluczem jest uświadomienie sobie tego, że poczęcie Jezusa zaczęło się od wizytacji anioła przybywającego z realiów nieba! Nasz Bóg zazdrośnie poszukuje ludzi, którzy wstąpią na górę Pana i będą przebywać w sali tronowej nieba. Kilka lat temu miałem pewne doświadczenie w Kansas City z Jill Austin i grupą około 50 innych osób. Do sali weszła intensywna atmosfera Ducha Świętego i wielu po prostu leżało na podłodze nasiąkając Jego obecnością. Nagle otworzyły się moje duchowe oczy i zacząłem widzieć, co się dzieje wokół tych ludzi w duchowych realiach. Ujrzałem trąbę powietrzną, która zstępowała z nieba i niosła mnóstwo aniołów. Ta trąba pochwyciła ludzi leżących wokół na podłodze i pociągnęła ich w górę w duchu. Tymczasem aniołowie chodzili i spryskiwali czymś serca tych, którzy leżeli na podłodze. Zapytałem Pana, co oni robią, a On mi odpowiedział, że oni są duchami służebnymi posłanymi, aby przynosić Jego obecność z Sali Tronowej nieba  i udzielać jej tym ludziom. Powiedział, że On wkłada w ich serca świeży głód niebiańskich rzeczy. Głód ich serca i łaknienie dosłownie zmieniły kierunek dzięki temu udzieleniu z nieba!

Wielu z nas ciągle próbuje ujrzeć wypełnienie tych Bożych obietnic przez jakieś racjonalne zstąpienie i wierzenie w Słowo Boże. Ale Słowo Boże po prostu prowadzi nas na spotkanie z Autorem tej księgi. Jana 5:39-40 mówi: “Badacie Pisma, bo sądzicie, że macie w nich żywot wieczny; a one składają świadectwo o mnie; ale mimo to do mnie przyjść nie chcecie, aby mieć żywot.” To niedorzeczne myśleć, że mąż i żona mogą oczekiwać poczęcia i narodzin dziecka bez uprzedniego wspólnego doświadczenia intymności. W ten sam sposób my jako wierzący nie możemy po prostu pójść do Słowa i zobaczyć obietnice Pana (na przykład o wielkich przebudzeniach uzdrowieńczych) i oczekiwać wypełnienia ich dlatego, że to przeczytaliśmy. Potężne manifestacje Bożej mocy i chwały rodzą się na ziemi i objawiają tylko “przez” tych, którzy nauczyli się spotykać z Panem intymnie. W Efezjan 1:3 Paweł mówi, że jesteśmy “ubłogosławieni wszelkim duchowym błogosławieństwem niebios w Chrystusie.” Jedyną drogą do oglądania duchowych błogosławieństw w niebiańskich miejscach zmieniających się w błogosławieństwo w naturalnych realiach jest dostęp do niebiańskich miejsc i sprowadzenie ich na ziemię. Nasze obietnice są dostępne w realiach nieba, gdzie zasiadamy z Chrystusem! Za każdym razem kiedy my, jako wierzący mamy spotkanie z Panem, zostajemy wypełnieni większą miarą Jego pełni i niesiemy więcej Jego obecności, i zostajemy przemieniani z chwały w chwałę. 


TOŻSAMOŚĆ 

Następną rzeczą, którą widzimy w czasie nawiedzenia Marii przez anioła jest deklaracja Gabriela na temat jej tożsamości w Bogu. W Łuk 1:28 Gabriel mówi: “Raduj się, wysoce faworyzowana, Pan jest z tobą; błogosławiona jesteś między niewiastami!” Jednym z najważniejszych powodów dlaczego nie widzimy więcej objawień Bożej mocy w Ciele Chrystusa, poza brakiem intymności jest zamęt wokół naszej tożsamości. Słyszałem jak Bill Johnson wydał ostatnio takie oświadczenie: “W świecie, zanim jakaś osoba zostanie zbawiona   1) Robimy pewne rzeczy, 2) aby zdobyć tożsamość, 3) i abyśmy zostali zaakceptowani. Jednak w Królestwie, jako narodzeni na nowo wierzący – mamy inną kolejność niż w świecie. W Królestwie 1) zostaliśmy zaakceptowani, 2) mamy swoją tożsamość, i z posiadania tej tożsamości wynika, że 3) robimy pewne rzeczy!” Uważam, że to interesujące, że w Łuk 1:28 greckie słowo “wysoce faworyzowana” jest użyte jeszcze tylko jeden raz w całym Nowym Testamencie. Znajdujemy je w Efezjan 1:6: “ku uwielbieniu chwalebnej łaski swojej, przez którą zaakceptował nas w Umiłowanym (z ang.).” Słowo “obficie obdarowany” czy “zaakceptowany” (NKJV) w tym wersecie jest tym samym słowem, które zostało użyte na “wysoce faworyzowany” i to słowo jest użyte tylko w tych dwóch miejscach. Tym słowem jest “charitoo” i oznacza: “wysoce faworyzowany,” “zaakceptowany,” lub “obficie obdarowany.” Maria była jedyną osobą na ziemi, która była wybrana, aby “przynieść Syna Bożego” i została nazwana wysoce faworyzowaną i umiłowaną Pana. To inne miejsce, gdzie użyte jest to słowo w Efezjan 1:6—mówi o każdym wierzącym narodzonym na nowo, będącym zaakceptowanym w Umiłowanym. Tak jak Maria była użyta do przyniesienia Syna Bożego, tak i my zostaniemy użyci do przyniesienia Syna Bożego w całej Jego chwale!

To poselstwo o Paradygmacie Oblubieńczym, które rozchodzi się po ziemi jest głęboko zakorzenione w sercu Boga. Na całym świecie są miejsca, gdzie zaczyna się nauczać o Pieśni Salomona i naszej tożsamości jako Oblubienicy Chrystusa i jako Synów Bożych. To nie pomyłka, że “Intymność z Bogiem” jest jednym z najznakomitszych poselstw w Ciele Chrystusa na ten czas. Bez głębokiej intymnej społeczności wynikłej z niebiańskich spotkań z Panem, nigdy nie poznamy naszej tożsamości, a więc nigdy nie obejmiemy panowania i nie zniszczymy dzieł diabła mocą Bożą. 

Jak więc możemy wejść w to miejsce intymności i spotkania? Maria też się zastanawiała. Gabriel przedstawił jej plan i Bożą obietnicę dla jej życia, a ona odpowiedziała mówiąc w wersecie 34: “Jak to się stanie, skoro nie znam męża?” Czy my nie odpowiadamy w ten sam sposób, kiedy Bóg powołuje nas do czegoś, patrząc na te wszystkie obietnice w Słowie Bożym, które nie wypełniły się jeszcze w naszym życiu? Każdy z nas może mieć wiele wymówek dlaczego Bóg nie użył nas w nadprzyrodzony sposób do oglądania znaków i cudów obecnie. My sami jesteśmy niczym i uświadomienie sobie tego mogłoby niektórym z nas przynieść wiele dobrego! Ale pamiętaj, jesteśmy wysoce faworyzowani z powodu Jego łaski i w Umiłowanym zostaliśmy zaakceptowani z otwartymi ramionami! Został nam dany nieograniczony dostęp do Tronu Łaski (Heb. 4:16) i zostaliśmy zachęceni, aby szukać rzeczy, które są w górze (Kol. 3:1-3).

INTYMNOŚĆ Z DUCHEM ŚWIĘTYM I OCZEKIWANIE NA PANA 

Jaka była więc odpowiedź na pytanie Marii o to, jak to się dokona? Werset 35 mówi: “I odpowiadając, anioł rzekł jej: ‘Duch Święty zstąpi na ciebie i moc Najwyższego zacieni cię.'” Powróćmy na moment do mojego niebiańskiego spotkania. W moim doświadczeniu Duch Święty przyszedł i zacienił mnie, i powiedział do mnie: “Proś o co chcesz, a to będzie zrobione dla ciebie!” W takiej sytuacji, kiedy jesteś zanurzony w miejscu intymności z Duchem Świętym wszystko wydaje się możliwe! Tak jak na początku w Rodzaju 1:2-3, kiedy Duch Boży unosił się nad powierzchnią wód, w takiej atmosferze Bóg powiedział: “Niech stanie się światło”, i stało się. Kiedy Maria została zacieniona przez Ducha Świętego, miało miejsce poczęcie i to, co niemożliwe, stało się możliwe! W moim spotkaniu, zanim Jezus odszedł, przemówił głosem, który zagrzmiał i wstrząsnął całą moją istotą duchową i naturalną: “Znaj Mojego Ducha Świętego!” 

Teraz prorokuję do ciebie, że w nadchodzących dniach zostanie odnowione zainteresowanie Duchem Świętym. Wielu w Ciele Chrystusa obawia się uwielbiać Trzecią “Osobę” Trójcy. Odczuwają, że swoją uwagę powinni skierować bezpośrednio na Ojca i Syna. Ale to Jezus powiedział, że odchodzi i na swoje miejsce ześle Pocieszyciela, Ducha Świętego. Duch Święty jest tak samo Bogiem jak Ojciec i Syn. Biblia mówi, żeby uwielbiać Boga, a Bóg składa się z Ojca, Syna i Ducha Świętego. Kościół zbyt długo prostytuował namaszczenie! Ludzie chcą usługi i dzieł Ducha Świętego bez intymności z Duchem. Tak wiele razy ludzie działają poza darem lub namaszczeniem wewnątrz nich i bez prawdziwej mocy z wysokości na nich. Niektóre z najsilniejszych namaszczeń w historii spoczywały na ludziach, którzy rozwijali intymną relację z Duchem Świętym! Potrzebujemy wolności w uwielbianiu i adorowaniu Ducha Świętego, ponieważ to On mówi nam o Jezusie. To Duch Święty przynosi manifestację nieba na ziemi! 

Przed laty miałem pewne doświadczenie, które na nowo potwierdziło moje dążenie do intymności z Duchem Świętym. Pewnego dnia nasiąkałem w obecności Pana i mówiłem Duchowi Świętemu, że chciałbym Go lepiej poznać. Nagle cała atmosfera pokoju się zmieniła i zostałem wypełniony i zacieniony przez Ducha Świętego. Natychmiast wszedłem w realia ducha i płynąłem po rzece. Płakałem kiedy fale Jego obecności przechodziły przez moje ciało. Nagle w mojej ręce pojawiła się maska orła i usłyszałem, jak Pan mówi: “Załóż ją!” Byłem posłuszny, i jak tylko założyłem tę maskę na twarz, w mojej wizji zaczęły mi kiełkować i wyrastać skrzydła z pleców. Kiedy pojawiły się skrzydła, nagle oderwałem się od wody i zacząłem się unosić w niebiańskich realiach. W dosłowny sposób odczuwałem fruwanie w moim naturalnym ciele! W tym unoszeniu kierowałem się do Jezusa, a On był oszałamiający! Wyciągnął berło i dotknął mojego czoła. Całe moje ciało natychmiast stało się złote i mogłem odczuwać “cel” wchodzący w mojego ducha jak elektryczność. Byłem wypełniony Bożymi celami. To było jedno z tych doświadczeń potwierdzających moje powołanie i zadanie w służbie. Kiedy Go opuściłem zacząłem latać nad miastami i regionami, a Pan dawał mi bardzo wyraźne prorocze wejrzenie w te miejsca. Kiedy wychodziłem z tego doświadczenia, Pan przemówił do mnie i powiedział: “Znajdziesz to w Izajaszu 40:31.” Ten werset jest bardzo popularny i ja znałem go dobrze. Ale wtedy nie przypomniałem go sobie, więc szybko sprawdziłem, co tam jest napisane. Studiowałem go, a Duch Święty dawał mi zdumiewające objawienie. Ten werset mówi: “Ale ci, którzy oczekują na Pana będą odnawiać swoją siłę; będą się wzbijać na skrzydłach jak orły, będą biec bez zmęczenia, będą chodzić i nie ustaną.” Pan pokierował mnie do słów “wzbijać się” i odkryłem, że to hebrajskie słowo oznacza “kiełkować, puszczać pędy” tak jak wykiełkowały skrzydła w moim doświadczeniu.

Pan przynosi światło do Ciała Chrystusa jak wejść w realia ducha przez model “oczekiwania na Pana.” Moje doświadczenie nauczyło mnie jednej z najcenniejszych rzeczy, to znaczy jak zaangażować Pana. Kiedy oczekujemy zacienieni w obecności Ducha Świętego, dane są nam oczy i skrzydła, przez które duch mądrości i objawienia angażuje realia nieba i spotkanie z Panem! W Słowie Bożym zostaliśmy nazwani “Królewskim Kapłaństwem” i jako kapłani musimy się nauczyć oczekiwać na Pana i służyć Mu. W Objawieniu zostaliśmy także nazwani Królami i Kapłanami, ale to ma miejsce tylko wtedy, kiedy nauczymy się usługiwać Panu jako kapłani, abyśmy mogli zdobyć moc z nieba, by jako królowie, panować nad dziełami wroga! 


PROROCZA DEKLARACJA PLANÓW I CELÓW NIEBA 

Teraz przejdziemy do wypełnienia Bożej obietnicy danej Marii. Ona miała nawiedzenie z nieba, otrzymała udzielenie przez Ducha Świętego, została zachęcona prawdą o swojej tożsamości i tym, jak jest postrzegana w Bożych oczach. Po tym wszystkim ona się w końcu dopasowała i zsynchronizowała z planem i celem nieba. W twórczej atmosferze nieba, która ją zacieniła, ona ogłasza w wersecie 38: “Oto ja służebnica Pańska! Niech mi się stanie według twego słowa.” Potem miało miejsce poczęcie. Nasienie z nieba zostało w niej zasiane i “przyniosła Syna Bożego,” największy dar i objawienie nieba, jakie kiedykolwiek miało miejsce w historii! 

Pozwólcie, że przez chwilę zatrzymam się na ogłoszeniu przez Marię zgody z planem i celem nieba. Maria zrobiła coś, co Jezus robił każdego dnia swojego ziemskiego życia. Jezus mógł słyszeć i widzieć, co Ojciec mówił i czynił w niebie; mógł po prostu ogłaszać i niebo schodziło na ziemię. Pozwólcie, że podzielę się pewnym osobistym świadectwem z mojego życia. Przed kilkoma miesiącami usługiwałem w kościele w Australii w niedzielę rano. Wyraźnie usłyszałem od Pana, że mam stanąć za kazalnicą i nie głosić, a natychmiast będę ogarnięty falą uzdrowienia. Pan powiedział, że ołtarze będą wypełnione świadectwami o uzdrowieniu. Po prostu zrobiłem to, co On powiedział i nie głosiłem wcale! Ludzie ustawili się w kolejce i przez półtorej godziny słuchałem ich świadectw o uzdrowieniu i cudach. Za tydzień byłem w Tanzanii w Afryce i w niedzielny poranek znów miałem głosić w kościele. Kiedy miałem wejść za kazalnicę, na moim lewym ramieniu poczułem podmuch wiatru i usłyszałem, jak Pan mówił: “Są tutaj Moi aniołowie uzdrowienia. Uwolnij zaraz falę uzdrowienia, a Ja będę czynić wśród was znaki i cuda!” Pomyślałem: “Taak, wyraźnie usłyszałem z nieba, więc może być fajnie.” Po prostu ogłosiłem ludziom to, co usłyszałem od Boga o aniołach uzdrowienia i uwolniłem falę uzdrowienia. Przez kolejne dwie godziny stałem z przodu i słuchałem świadectw Bożej mocy. Był tam całkowicie uzdrowiony paralityk, który musiał być przyniesiony na nabożeństwo, bo jego nogi były sparaliżowane, a ręka uschnięta. Widziałem jak chodził i oglądał swoją uzdrowioną rękę! Zostało uzdrowionych ponad 5 ślepych i ponad 5 głuchoniemych oraz tuziny innych uzdrowień i uwolnień! Niebo zstąpiło na ziemię tylko dlatego, że miałem nadprzyrodzone spotkanie z aniołem, usłyszałem coś od Boga i ogłosiłem to ludziom.

Nasze deklaracje mają moc, podobnie jak deklaracja Marii. Jej ogłoszenie zgody z planem i celem nieba, które wynikało z jej nawiedzenia było tym, co w końcu doprowadziło do poczęcia Jezusa. To samo mamy powiedziane w Joba 22:21-30. Pismo mówi nam, żebyśmy się zapoznali z Panem (Intymność), wzięli instrukcje z Jego ust i Jego słowa położyli na swoim sercu (słuchanie z nieba) i z tego powodu złożymy nasze złoto (naszą tożsamość) w prochu, to Pan stanie się naszym Złotem (naszą nową tożsamością). Chodzi o to, żeby powiedzieć, że nasze upodobanie jest w Panu i do Niego zwracamy się w modlitwie, a werset 28 mówi: “Będziesz także ogłaszać rzeczy, a one będą ustanowione dla ciebie (ang.).” Chodzi o to, żeby mówić jak nasze deklaracje wynikające z intymności z Panem, sprowadzą wolność do związanych i winnych (sprowadzając niebo na ziemię).

Chcę zachęcić wszystkich z was, którzy to czytacie, że Bóg jest gotowy i chce, żeby Jego obietnice wypełniły się w twoim życiu. Ale aby to, co nadprzyrodzone zamanifestowało się w świecie naturalnym, potrzeba naszej współpracy z Nim. Jesteśmy Jego naczyniami, bramami, przez które Jego chwała będzie objawiona na ziemi. Naciskaj na Niego więcej niż dotychczas. Proś Go o uwolnienie boskiego głodu, który cię pociągnie bliżej Niego. Podobnie jak u Marii, to dzieje się przez intymność, wejście w realia nieba i ogłaszanie tego, co tam widzisz i słyszysz, aby stało się na ziemi! W Łukasza 1:39 Pismo mówi, że Maria powstała i wyszła. Kiedy weszła do domu Elżbiety i po prostu ją pozdrowiła, Elżbieta została wypełniona Duchem Świętym. Obyśmy wszyscy odłożyli nasze złoto i otrzymali Pana jako prawdziwe Złoto w naszym życiu i abyśmy powstali i “poszli” objawiać chwałę nieba. Ten depozyt nieba, który spocznie na tobie, gdy wejdziesz w realia nieba, będzie po prostu wypływał z ciebie, a ludzie będą wypełniani Duchem Świętym. Maria nazwała siebie “Służebnicą Pańską.” W Dziejach 2:18 znajduje się proroctwo o sługach i służebnicach. Mówi ono: “Nawet i na sługi moje i na służebnice moje wyleję w owych dniach Ducha mego i prorokować będą.” Tu jest mowa o tobie!!

“Ojcze, modlę się, żebyś przyszedł do każdego czytelnika z niebiańskim nawiedzeniem. Jedno spotkanie z Tobą może wstrząsnąć regionami! Modlę się o uwolnienie w większej mierze ducha mądrości i objawienia, aby Twój lud mógł naprawdę zacząć wchodzić w nadprzyrodzone realia nieba i doświadczać Ciebie. Duchu Święty, modlę się, żebyś stał się realny dla każdego czytelnika i uwolnił odwagę. Zacień nas, spocznij na nas, i wypełnij nas na nowo! Żebyśmy byli naczyniami, które naprawdę sprowadzą niebo na ziemię!”


Ryan Wyatt 
Abiding Glory Ministries

źródło: niezatrzymywalna.blog.onet.pl

Zdjęcie: Obraz proroczy “W ogrodzie”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *