Musimy zostawić za sobą nasze dziecinne strachy i ujrzeć prawdę: Szatan nie jest u władzy. Bóg jest u władzy! Szatan zbudował warownie na całej ziemi, ale nadszedł czas, by góra Boga została wspaniale wzniesiona ponad każdą inną górę. Nadszedł czas by Kościół zajął swoją pozycję autorytetu i ogłosił każdej górze by „rzuciła się w morze” (Mk 11:23, NKJV).

Apostoł Paweł w liście do Efezjan napisał na temat bitwy:

„Wreszcie, bądźcie mocni w Panu i jego potężnej mocy. Załóżcie pełną zbroję bożą, abyście mogli stać przeciwko planom diabła. Bo nasza walka nie jest przeciw krwi i ciału, ale przeciwko władcom, przeciw autorytetom, przeciw mocom tego ciemnego świata i przeciwko duchowym mocom zła w sferach niebieskich. I módlcie się w duchu przy każdej okazji, z wszelkim rodzajem modlitw i próśb. Mając to w myśli, bądźcie w pogotowiu i zawsze trwajcie w modlitwie za wszystkich świętych. (Ef 6:10-12,18)”

Jeżeli mamy polegać na Jego potężnej mocy, jeśli musimy założyć pełną zbroję bożą i jeśli musimy zawsze trwać w modlitwie, to mówi mi to, że Biblia nie ma na myśli prostej, małej potyczki, przy której kilka króciutkich modlitw i parę piosenek wystarczy byśmy mogli się cieszyć spokojnym życiem chrześcijańskim. A jednak w to właśnie zdaje się wierzyć większość bożych dzieci. Prawda jest taka, że Duch mówi tu przez Pawła o naprawdę ważnej bitwie duchowej o ustanowienie Królestwa Bożego i obalenie bram piekła w życiu – co jest podstawowym celem głoszenia ewangelii.

Musimy rozumieć, że diabeł nienawidzi Boga i Jego dzieci i że zrobi wszystko, co jest możliwe, nie tylko, żeby utrzymać jak największą liczbę dusz w niewoli, ale też żeby wprowadzić wybranych w odstępstwo. Diabeł pozostaje w ciągłym konflikcie z Królestwem Bożym, ponieważ to, czego szatan pragnie, to zasiąść na tronie Najwyższego i być uwielbianym przez ludzi.

Każda prawda jest paralelą (działa w dwóch wymiarach równolegle – przyp. tłum). Biblia uczy, że choć duchowy świat jest niewidzialny, widzimy efekty jego działania w świecie fizycznym. Im większa jest aktywność demoniczna w danym kraju, tym większa będzie bieda, nasilenie przestępczości, grzechu i korupcji. Nawet krajobraz jest dotknięty zniszczeniem kiedy aktywność demoniczna jest bardzo intensywna w duchowej rzeczywistości danego miejsca.

Sfera duchowa składa się z Boga i Jego aniołów z jednej strony oraz szatana i Jego demonów z drugiej strony. Pierwsza grupa zajmuje trzecie niebo, gdzie mieści się Boży tron, dokąd został porwany apostoł Paweł i skąd mają do Ziemi dostęp aniołowie boży, by usługiwać bożym dzieciom. „Czy wszyscy aniołowie nie są duchami usługującymi, zesłanymi tym, którzy dziedziczą zbawienie?” (Hbr 1:14)

Jako, że szatan jest nazwany księciem powietrza (patrz Ef 2:2), żyje on razem ze swoimi hordami w tym, co jest znane jako rzeczywistości niebiańskie, duchowe lub drugie niebo (patrz Ef 6:12). Tu buduje on warownie nieprawości, żeby móc rządzić z powietrza.

(…)
Ponieważ Szatan nie jest wszechobecny, potrzebuje struktur, aby móc wprowadzać w życie swe plany.

Kategorie Demonów

Porównajmy definicje i kategorie tej hierarchii demonicznej określone przez apostoła Pawła w listach do Efezjan i Kolosan:

Efezjan 6:12 (KJV)

  1. zwierzchności
  2. moce
  3. władcy ciemności
  4. duchowe zastępy niegodziwości

Kolosan 1:16 (KJV)

  1. trony
  2. panowania
  3. zwierzchności
  4. moce

Bez przeprowadzania dogłębnego studium demonologicznego, chcę zrobić przegląd królestwa ciemności, żebyśmy mogli zrozumieć jak jest ono zorganizowane i w związku z tym, mogli przeciwko niemu walczyć.

Trony

Trony oznaczają królestwo. Tron zawiera w sobie pozycje władzy nad jednym lub wieloma narodami, które są manifestowane z pokolenia w pokolenie. W świecie rzeczywistym, na przykład, kiedy mówimy o tronie angielskim, przed naszymi oczami może on stanąć jako zwycięskie imperium rządzące wszystkimi narodami, które podbiło na swoje kolonie. Ponownie, Daniel nazwał Nabuchodonozora, króla Babilonu, „królem królów”: „Ty, o królu, jesteś królem królów. Bóg nieba dał Ci władzę i moc i potęgę i chwałę” (Dn 2:37). Izajasz zwraca się do Babilonu w ten sposób: „Usiądź w milczeniu, odejdź w ciemność, Córko Babilońska, nie będziesz nazywana królową królestw” (Iz 47:5)

Te same rządy mają miejsce w duchowej rzeczywistości, gdzie trony reprezentują królestwa rządzące rozmaitymi krajami. Czasem Bóg nazywa zarówno szatana, jak i niektóre wysokie rangą duchy imionami królów. Na przykład w księdze Izajasza, zwraca się do Lucyfera jako do tego, który zajmuje tron Babilonu (patrz Iz 14:4,12-13, KJV), a w Daniela anioł Michał walczy przeciwko „księciu królestwa perskiego” (Dn 10:13).

Zwracam na to uwagę, ponieważ Duch Święty dał już nam strategie do toczenia pewnych bitew na poziomie terytorialnym. Modliliśmy się w miejscach, które były europejskimi koloniami i które są teraz rządzone z tronów zajmowanych przez zwierzchności, takie jak książę Egiptu, książę Babilonu, książę Tyru, etc.

Z punktu widzenia duchowych rządów, pewne latyno-amerykańskie miasta i narody mają takie same cechy, jak wielkie imperia z przeszłości, zupełnie jak dzieje się w świecie fizycznym – kolonie zachowują ślady narodowe tych, którzy je podbili.

Pisząc na temat duchów terytorialnych, Peter Wagner wspomina fragment z pieśni Mojżesza z księgi Powtórzonego Prawa 32:8: „Kiedy Najwyższy dał narodom ich dziedzictwo, kiedy podzielił cały rodzaj ludzki, ustanowił granice dla ludów zgodnie z liczbą synów Izraela.” Wagner komentuje:

Problem sprawia wyrażenie „synowie Izraela”, które zdaje się mieć mało wspólnego z rządzeniem terytoriami przez duchy. Uczeni, jak np. F.F Bruce dodają, że dzięki pewnym odkryciom poczynionym w badaniach nad zwojami znad Morza Martwego, które zostały odnalezione w Qumran, w grocie numer 4, wiemy teraz, że wersja Septuaginty (greckiego tłumaczenia z hebrajskiego sporządzonego jakieś 250 lat przed Chrystusem) oddaje oryginał dokładniej… Septuaginta mówi, że Bóg zrobił to „według liczby aniołów Bożych”… znamienna różnica.

Najważniejszy jest tu fakt, że w naszych czasach Bóg uzdalnia chrześcijan do brania udziału w Jego walce przeciwko złym mocom duchowym. Na przykład, parę lat temu obiegło kółka chrześcijańskie na całym świecie proroctwo, o którym wielu uznanych proroków wypowiedziało się jako o niewątpliwie pochodzącym od Boga. Zostało przepowiedziane na 9 czerwca 1994 i było wypełnieniem słów z Izajasza 25:7: „Na tej górze zniszczy on zasłonę, pokrywającą wszystkie ludy i przykrycie, rozciągnięte nad wszystkimi narodami.”

Jak się okazało, w sferze fizycznej nastąpiło tego dnia, wczesnym rankiem, trzęsienie ziemi. Sięgało 600 km w głąb ziemi i miało siłę 9.0 stopni w skali Richtera. Lecz w duchowym świecie Bóg pozwolił mi zobaczyć coś cudownego: cała planeta została ogołocona, a dookoła niej mogłam zobaczyć niesamowitą strukturę wpływów, która została odsłonięta. Wyglądała jak olbrzymi obszar konstrukcji, bardzo zróżnicowanej, ale połączonej ze sobą w wielu miejscach i przypominającej gigantyczną masę miast wzajemnie połączonych. Wtedy, jak promień światła, uderzyły mnie słowa Psalmu 18:15: „Doliny morza będą ukazane i fundamenty ziemi odsłonięte na twe gromienie, o PANIE!”

Bóg objawia z dnia na dzień trony, które muszą zostać obalone, aby wyzwolić narody. Pierwszy raz w historii mamy ujrzeć niebiosa odsłonięte – coś, co chciało ujrzeć wielu w przeszłości, ale Bóg zapewnił to nam.

Chociaż wiele nadal zostaje do odkrycia o tej sferze duchowych królestw i terytoriów, przykuwa moją uwagę lista królestw, przytoczona w Jeremiasza 25, gdzie Bóg mówi o sądzie narodów. Bez wątpienia jest to proroctwo dotyczące czasów ostatecznych, ale, co ciekawe, podział polityczny krajów tam opisanych nie ma nic wspólnego z obecną sytuacją polityczną. Czy Bóg nie ma raczej na myśli narodów rządzonych przez duchowe królestwa, niż sił politycznych? Gdzie, w tym duchowym opisie, pasują wszystkie narody ziemi?

Jeremiasz mówi nam: „Wziąłem kielich z ręki PANA i dałem z niego pić wszystkim narodom, do których mnie posłał: Jeruzalem i miastom Judy, ich królom i dostojnikom, by je obrócić w ruinę” (25:17-18). O jakich królach i dostojnikach jest tu mowa, patrząc na Izrael w obecnym stanie?

Zauważcie, że werset 19 odnosi się do „Faraona, króla Egiptu, Jego świty, Jego dostojników i całego Jego ludu.” Kim jest ten Faraon (który jest nazwany „wielkim potworem” w Ezechiela 29:3)?

Teraz przyjrzyjmy się Jeremiasza 25:20-26:

„I wszystkich cudzoziemskich tam ludów, wszystkich królów Uz, wszystkich królów filistyńskich (tych z Aszkalonu, Gazy, Ekronu i ludziom ocalałym z Aszdodu), Edom, Moab i Ammon, wszystkich królów Tyru i Sydonu, królów krajów przybrzeżnych za morzem, Dedan, Temę, Buz i wszystkich, którzy są w miejscach odległych, wszystkich królów Arabii i wszystkich królów ludów cudzoziemskich, którzy żyją na pustyni, wszystkich królów Zymry, Elamu i Medii i wszystkich królów Północy, dalekiej i bliskiej, jednego za drugim – wszystkich królów powierzchni ziemi. A po nich wszystkich król Szyszak także wypije.”

Kim są Ci wszyscy królowie? W bitwie terytorialnej, którą w swym kraju, Gwatemali, prowadził pastor Harold Caballeros, Bóg ukazał mu ogromnego węża pełznącego przez naród. To, co pozostawiał za sobą, było nawet widoczne w ruinach, znajdujących się w niektórych częściach stolicy. By poprowadzić pastora w tworzeniu strategii bitewnej, Bóg dał mu takie wersety: Izajasza 14:29 – „Z zarodka węża wyrośnie żmija, a jej płodem będzie kąsający, jadowity smok latający.” oraz Izajasza 30:6 – „Wyrocznia dotycząca zwierząt Negebu: Przez ziemię trudu i trwogi, lwów i lwic, żmij i latającego smoka.”

Czy nie jest to ten sam duch, którego jest znany w północnej Ameryce Łacińskiej pod nazwą Quetzalcoatl, pierzasty wąż? Powstaje zatem pytanie, czy duchowy tron egipskiego faraona nie ma czegoś wspólnego z tym bogiem Azteków, którego tron jest otoczony piramidami Teotihuacan.

Hector Torres pisze w swojej ksiązce Tearing Down Strongholds:

Meksyk, Ameryka Środkowa i Południowa są kolebką trzech najwspanialszych kultur rdzennych: Azteków, Majów i Inków. Studia archeologiczne i naukowe zdają się sugerować, że istnieje bardzo bliski związek pomiędzy Mezopotamią, ośrodkiem kultury babilońskiej i Ameryką Środkową. Nawet symbole kryptyczne są bardzo zbliżone, na przykład, w sposobie rysowania oczu ze szczególnym uwzględnieniem zarodka węża, latającego smoka, etc.

To potwierdza mój pogląd, że duchowe królestwa istnieją i nie są przypisane tylko do określonego kraju lub czasu, ale potrafią obejmować kilka narodów przez wieki.

Panowania

Według mnie, ten poziom hierarchii demonicznej jest, jak nazwa sugeruje, mocą wpływu. Jako taka może mieć różnorodne działanie. Postrzegam panowania, jako duchy, które wiążą królestwa i panują nad wieloma równocześnie, nie posiadając jednego własnego. To te, które panują nad organizacjami światowymi, takimi jak: Narody Zjednoczone, UE, OPEC, etc.

Zaliczają się do nich również takie duchy, które rządzą ludźmi na całym świecie przez religie, filozofie typu New Age, humanizm, etc. A także sekty, tajne organizacje, takie jak Masoneria, Naziści i Neo-naziści (patrz rozdział o zróżnicowaniu struktur warowni).

Wyraźnym panowaniem, przeciwko któremu walczyliśmy przez ostatnie lata, jest Królowa Niebios, męsko-żeński duch, który rządzi z drugiego nieba. Ta siła demoniczna została sprowadzona na ziemię pierwszy raz w czasach Wieży Babel. Jest to duch złożony, który działa zarówno poprzez politykę, jak i religię i kontroluje znaczną część światowych bogactw.

Zwierzchności

Zwierzchności są duchami terytorialnymi odpowiedzialnymi za rządzenie narodami. Do ich działalności należy zły wpływ na jak największą ilość ludzi. Działają w kataklizmach narodowych, takich jak: trzęsienia ziemi, cyklony, zbiorowe samobójstwa, masowe zatrucia, epidemie, etc. Jako ich przykład mamy podanego księcia perskiego i księcia greckiego, przeciwko którym walczył archanioł Michał w odpowiedzi na post proroka Daniela (patrz Dn 10:13)

Moce

Są to duchy wydzielone przez Szatana, moce zła, odgałęzienia szatańskiej mocy, przez które On pobudza, manipuluje, zwodzi i kontroluje pewne kategorie ludzi, wyzwalając nad nimi specyficzny rodzaj grzechu. Tu znajdziemy moce bałwochwalstwa, czarów, prostytucji, etc.

Musimy rozumieć, że nie wszystkie grzechy rządzone są przez moc o tym samym imieniu, lecz pogrupowane są pod panowanie odpowiedniej mocy lub mocarza, który je kontroluje. Nie ma, na przykład, jednej mocy czarów, innej czarnoksięstwa, innej wróżbiarstwa, ale wszelkie czary są demoniczną mocą przez którą Szatan kontroluje, panuje i manipuluje wolą człowieka na rozmaite sposoby. Moc czarów zatem mobilizuje duchy pod swoją władzą, by kontrolować życia. Będzie ona poruszała różne duchy, takie jak wróżbiarstwa, spirytyzmu (te, które poruszają się przez medium) oraz duchy mocy (projekcji astralnej).

Władcy ciemności

Ta kategoria odpowiedzialna jest za rządzenie ludźmi wpływowymi na ziemi. Duchy te są zwykle przypisane usługującym i liderom w kościele. Dlatego ważne jest, byśmy się modlili, jak powiedział Tymoteuszowi apostoł Paweł, za królów i tych, którzy mają autorytet.

Duchowe zastępy niegodziwości

Są to legiony demoniczne, przypisane przez moce, aby spowodować praktykowanie grzechu. Poruszają się w ludziach takich, jak czarownice i dealerzy narkotyków, którzy wpływają na innych i ich zniewalają.

Duchy nieczyste

Duchy nieczyste są duchami żyjącymi w określonych ludziach lub miejscach, takich jak domy lub cmentarze. Zamieszkują też bałwany i przedmioty o charakterze demonicznym. (…)

Fundamenty Warowni

Jak i z czego pomocą buduje diabeł? W świecie rzeczywistym pierwszą rzeczą, którą ktoś robi budując jest przygotowywanie ziemi i zakładanie fundamentu. Tę samą zasadę stosuje się równie dobrze w rzeczywistości duchowej.

By trochę rozjaśnić sposób, w jaki ten proces przebiega, przyjrzyjmy się wczesnemu rozwojowi ludzkości po wypędzeniu Adama i Ewy z Ogrodu. Dzięki swojej długowieczności, człowiek zaczął się szybko rozmnażać i zaludniać ziemię. Nie był jednak dłużej człowiekiem w jedności ze swym stwórcą. Był teraz upadły, zniewolony przez Szatana. Z tego powodu, zło zaczęło wzrastać w takim samym tempie, co liczebny wzrost ludności i szybko osiągnęło katastrofalne wymiary.

Choć Pismo zostawiło nam mało zapisków tamtych wydarzeń, te, które przetrwały, razem z tymi, które zebrała tradycja napełniają przerażeniem. Nawet upadłe anioły, których Biblia nazywa „synami bożymi” w Księdze Rodzaju, ośmielili się łączyć z ziemskimi kobietami, w strasznych aktach nieprawości seksualnych (patrz 1 Mojż 6:1-2). Z tych związków zrodziła się rasa gigantów, znanych jako „Nefilim” (6:4), „potomkowie Anaka” (4 Mojż 13:33).

Zaraz po wzmiance o Nefilim, Biblia mówi, że świat doszedł do tak zdeprawowanego stanu, że Bóg „był zasmucony, że stworzył człowieka na ziemi” (1 Mojż 6:6) i zdecydował się zniszczyć rasę ludzką. By to zrobić, zesłał wielki potop i pozwolił tylko Noemu i jego rodzinie ocaleć.

Po tym kataklizmie, ziemia została ponownie zaludniona przez tych, którzy ocaleli. Niestety ziarno zła było nadal zasiane głęboko w sercu człowieka. Syn Noego, Cham, który odziedziczył więcej niegodziwości niż pozostali, stroił sobie żarty ze swojego ojca i dokuczał mu z powodu niezamierzonej nagości Noego. W rezultacie, jego ojciec, Noe, przeklął go, a przez to i jednego z synów Chama – Kanaana. Z tej gałęzi, z biegiem czasu, zrodził się potężny człowiek o imieniu Nimrod – człowiek, który stał się na zawsze symbolem zła.

Pisma mówią nam, że Nimrod był „potężnym wojownikiem” i „potężnym myśliwym” (1 Mojż 10:8-9). Ani imię Nimrod, ani wyrażenie „potężny wojownik” nie są dobrze zrozumiane. Podstawowe znaczenie Nimrod to „bunt”, a zgodnie ze starożytną tradycją żydowską jest to człowiek, który podniósł w gniewie swą pięść rzucając wyzwanie Bogu. Nimrod założył miasta w Szinear (patrz 10:10), które stały się centrum reprezentującym ludzką dumę i arogancję wobec Boga:

„Przemieszczając się na zachód, ludzie znaleźli równinę w Szinear i osiedlili się tam. Powiedzieli sobie nawzajem „Chodźcie, zróbmy cegły i wypalajmy je w całości.” Użyli cegieł zamiast kamienia i smoły zamiast zaprawy. Potem powiedzieli „Chodźcie, zbudujmy sobie miasto, którego wieża będzie sięgać nieba, abyśmy mogli zapewnić sobie imię i nie rozproszyć się po powierzchni całej ziemi.” (1 Mojż 11:2-4)

To miasto, Babilon, jest źródłem całego bałwochwalczego systemu diabła, kołyską fałszywych religii, bałwochwalstwa, okultyzmu i wszystkich obecnych filozofii, które mają wpływ na nasze cywilizacje do dzisiaj by sprawiać zło.

Wieża Zła

Wieża Babel (patrz 1 Mojż 11:9) w Babilonie jest fizycznym odzwierciedleniem tego, co szatan zbudował w rzeczywistości duchowej przez obrzydliwości człowieka. Kamień, który był zazwyczaj używany do budowania, symbolizuje to, co pochodzi od Boga, podczas gdy wyrabiane przez ludzi cegły symbolizują chęć zastąpienia rzeczy pochodzenia boskiego tym, co stworzył człowiek. W świecie duchowym, cegła i smoła są symbolami pracy grzechu, które człowiek daje diabłu jako materiał budulcowy.

Nimrod, pełen szatańskiego sposobu myślenia, chciał ustanowić w tym świecie myśl, że człowiek może sięgnąć nieba przez swe własne uczynki. Przez niego, szatan przejmował kontrolę, budując fizyczną twierdzę – w duchowym świecie już istniała warownia, której diabeł użył, by rządzić całą zamieszkaną ziemią. Wieża Babel była więc, widzialną manifestacją w świecie rzeczywistym warowni, którą wzniósł diabeł.

Aż po dzień dzisiejszy, świat wypełniony jest takimi warowniami zła – warowniami w okręgach niebieskich – odzwierciedlanymi na Ziemi jako miasta wypełnione korupcją, zwierzchnościami, mocami i władcami ciemności. W rezultacie miliony istot ludzkich jest kontrolowanych jak kukiełki.

Miasto i Góra Boga

Choć diabeł ustanowił warownie, które zdają się niezniszczalne według ludzkiego rozumu, Jezus przyszedł by ustanowić Miasto Boga na ziemi. Miasto to jest najpotężniejszą strukturą w całym wszechświecie, ponieważ jest założone na Jezusie Chrystusie i zbudowane nie wyrobionymi przez ludzi cegłami, lecz żywymi kamieniami – mężczyznami i kobietami wypełnionymi Duchem Bożym.

Jest to miasto zbudowane na wysokiej górze, Górze Syjon. Góry są symbolem królestw i należą do ulubionych miejsc szatana, w których zakłada swoje rządy i struktury. Lecz Pismo mówi, że święta góra się objawia, góra, która spłaszczy każdą wysoką górę szatana: „W dniach ostatecznych góra świątyni PANA będzie ustanowiona jako przewodnia wśród gór. Będzie wyniesiona ponad każde wzgórze i wszystkie narody napłyną do niej.” (Iz 2:2).

Musimy zostawić za sobą nasze dziecinne strachy i ujrzeć prawdę: s zatan nie jest u władzy. Bóg jest u władzy! Szatan zbudował warownie na całej ziemi, ale nadszedł czas, by góra Boga została wspaniale wzniesiona ponad każdą inną górę. Nadszedł czas by Kościół zajął swoją pozycję autorytetu i ogłosił każdej górze by „rzuciła się w morze” (Mk 11:23, NKJV). Góry muszą upaść i rządy diabła muszą upaść, bo Kościół pełen chwały jest podnoszony. Są mężowie i kobiety boże odziane w moc tak wielką, że obalają szatańskie warownie, ogłaszając jak Zorobabel: „Czym jesteś, potężna góro? Przed Zorobabelem staniesz się równiną” (Zach 4:7).

Pismo mówi o Panu: „W dniu, gdy Jego stopy staną na Górze Oliwnej, … i Góra Oliwna będzie rozdzielona na dwoje” (Zach 14:4). Bóg podnosi proroków, wojowników Boga, którzy wiedzą, że stopy Pana miażdżą góry i pustoszą królestwa diabła. Widzimy wypełnienie tego, co Pan powiedział do Jozuego: „Dam Ci każde miejsce na którym postawisz swoją stopę, jak to obiecałem Mojżeszowi” (Joz 1:3).

Nie istnieje taka stopa ludzka, która może cofnąć działalność rządów diabła i dać nam ziemię dla Jezusa. Tylko świętość stopy Jezusa Chrystusa, wyrażana przez Jego sługi może uczynić z Jego nieprzyjaciół podnóżek pod Jego stopy.

Pan działa przez Swych uczniów. Ich stopy są używane, by deptać góry – warownie szatana. Muszą oni tak zupełnie trwać w zapieraniu się własnego ja, że nie zostaje już nic (poza Jezusem) – potok bożego życia i mocy może płynąć przez stopy tych, którzy praktykują taką pokorę i zapieranie się siebie.

Bracia i siostry: nigdy nie przestawajcie pragnąć by coś wielkiego stało się w twoim życiu, bo Bóg podnosi proroków ze stopami Chrystusa – mężów i kobiety, którzy nie tylko wstrząsną niebem, ale i ziemią!

źródło: “Potrząśnij Niebem” rozdział 7 oraz rozdział 9 – Ana Mendez Ferrell

Komentarze

  1. na naszej planecie mamy totalną duchową ruinę. Do tego doprowadziły rządy mężczyzn dominujących w każdej dziedzinie życia ludzkości.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *